Podzielcie się tutaj tym gdzie na weekend z dziewczyną można się wybrać tak, żeby było miło i nie wydać jakiegoś majątku. To miałby być jakiś taki spontaniczny wypad, bez jakichś konkretnych zajęć, po prostu chcielibyśmy nieco poleniuchować, pozajmować się sobą i spędzić miło czas. Co proponujecie na coś takiego? Może dobrą opcją będą jakieś niewielkie baseny termalne i noclegi gdzieś blisko od nich? Uważacie, że może być to miłe i będzie z tego zadowolona? Ja osobiście lubię pluskać się w ciepłej wodzie, a i do sauny można wejść, dla dwóch osób to chyba może być bardzo miłe. Inne propozycje również mile widziane, może uda się odkryć coś nowego.