Planujemy ze znajomymi poświętować wspólnie początek nowego roku, w związku z tym zastanawiamy się gdzie pojechać na Sylwestra, bo nie chce się nam go spędzać w mieście na zwykłej domówce. Macie może jakieś swoje pomysły na to, najlepiej oczywiście sprawdzone, bo oczywiście chcemy się dobrze bawić. Rozważamy jeszcze czy miałby to być jakiś mroźny Sylwester na nartach czy może skoncentrować się wokół czegoś innego. Podrzućcie jakiś dobry plan na tą noc, a nawet na kilka nocy, bo coś kilkudniowego również wchodzi w grę, a nawet coś takiego może być lepsze. Domki, pensjonaty, tanie hotele – to wszystko jest oczywiście mile widziane.
Nie mam jeszcze żadnych planów na jakieś fajne pożegnanie starego roku :/ Powiedzcie mi gdzie najlepiej spędzić Sylwestra, bo mam przynajmniej dwie opcje i to zupełnie różne. Jednak z nich to wyjazd nad morze na bal w jednym z tamtejszych hoteli w Kołobrzegu. Tam jednak nikogo nie znam, więc to mnie trochę odstrasza, ale zabawa zapowiada się niezła. Opcja druga, to impreza sylwestrowa w górach – znajomi mają już wynajęty domek, będzie kilkanaście osób, taka stara paczka, to też zapowiada się całkiem przyzwoicie. Podpowie mi ktoś co mam wybrać? Bo naprawdę trudno mi się zdecydować.