Może napiszecie tu jakie znacie fajne schroniska górskie, czyli takie, w których panuje najlepsza atmosfera. Wybieram się jeszcze w tym roku na taką małą górską wycieczkę ze znajomymi i właśnie dlatego potrzebne mi są takie informacje. To może napiszecie, które schronisko odwiedzić? Co polecacie na taki fajny nocleg w trakcie wyprawy?
Jak dla mnie, to najlepsza jest Chatka Puchatka w Bieszczadach. Co prawda z wodą mają tam problemy, ale klimat jest niezapomniany.
Nie wiem czy wiecie jakie ma opinie schronisko na Hali Łabowskiej, ale ja zazwyczaj spotykam się z samymi pozytywnymi. Chociaż nigdy nie zdarzyło mi się w nim być, to być, to jeżeli część z tych opowieści jest prawdziwa, które słyszałam, to tam naprawdę musi być fajnie
Adelajda, jeżeli chodzi o te okolice, to ja o wiele bardziej wolę schronisko w Ustrzykach Górnych Kremenaros. Może już zrobili jakoś tak, że da się wyregulować temperaturę wody odpowiednio (kiedy leciał albo wrzątek, albo zimna:). W każdym razie jest tam całkiem klimatycznie i mają niezłą tą knajpę, w niej można spotkać różnych ciekawych ludzi.